(Marek Skruch)
Napisano 15 grudzień 2016 - 19:56
Witajcie!
Przyszedł i czas na mnie - wystawiam się! 
Zapraszam wszystkich, dla których Tarnów jest blisko lub "po drodze", zarówno na wernisaż jak i na wystawę, która będzie wisieć do 17 stycznia.
Użytkownik Vulpes edytował ten post 15 grudzień 2016 - 20:04
</span></strong><br />
(Szymon Cybulski)
Napisano 15 grudzień 2016 - 21:14
Marek moje gratulacje 
Niestety dla mnie, to jednak spora odległość. Koniecznie wstaw jakąś fotorelację z tego wydarzenia.
(Marek Skruch)
Napisano 15 grudzień 2016 - 22:02
@cybulorz dzięki! Postaram się coś wrzucić. O ile ktoś zdjęcia zrobi. 
</span></strong><br />
(Damian Kwasek)
Napisano 15 grudzień 2016 - 22:44
Fajny klimat panuje na takiej wystawie i miłe wspomnienia Ci zostaną. Powodzenia.
(Marek Skruch)
Napisano 16 grudzień 2016 - 11:38
</span></strong><br />
(Marek Skruch)
Napisano 16 grudzień 2016 - 16:54
@Arti jeśli nie będzie totalnej klapy to coś skrobnę.
</span></strong><br />
(Piotrek)
Napisano 16 grudzień 2016 - 16:58
Masz piękne miejscówki i zdjęcia, więc nie ma mowy o nieudanej wystawie 
(Marek Skruch)
Napisano 16 grudzień 2016 - 17:02
@Arti dzięki!
</span></strong><br />
(Paweł Chocha)
Napisano 21 grudzień 2016 - 19:16
Gratuluję wystawy. Szkoda, że to tak daleko ode mnie. Też bym chętnie obejrzał jakiś fotoreportarzyk
(Paweł Wróblewski)
Napisano 22 grudzień 2016 - 15:27
Gratuluję, powodzenia na wernisażu
(Marek Skruch)
Napisano 22 grudzień 2016 - 20:16
@kurdeniewiemco wernisaż odbył się w niedzielę.
Było naprawdę miło i sporo ciepłych słów usłyszałem i słyszę nadal. Pewnie więc niektórym się podobało, a ci którym się nie podobało milczą. To mała wystawa (raptem 16 zdjęć) i musiałem przeprowadzić ostrą selekcję prac. Wymuszał to charakter i wielkość wnętrza. Ale myślę, że ścianę tej restauracji udało mi się nieco okrasić na święta. 
Przyszło sporo ludzi o zainteresowaniach przyrodniczych oraz fotografów, więc można było porozmawiać o wspólnych pasjach. Przy okazji poznałem paru fajnych ludzi. I to jest chyba najcenniejszy owoc takiego wydarzenia.
</span></strong><br />
(Marek Skruch)
Napisano 22 grudzień 2016 - 21:37
@Jacenty rzeczywiście parę osób w pewnym momencie zaczęło gwałtownie zbliżać ku sobie otwarte wewnętrzne powierzchnie dłoni.
Użytkownik Vulpes edytował ten post 22 grudzień 2016 - 21:37
</span></strong><br />
(Marek Skruch)
Napisano 23 grudzień 2016 - 21:45
Wnętrze jest dosyć kameralne i sprzyjało to zapewne również bardziej ciepłym relacjom z uczestnikami wernisażu. Tremę jednak miałem niezłą. W końcu to był mój debiut.
</span></strong><br />
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
