27 odpowiedzi w tym temacie

[kasiap]

Dopiero zaczynam swoją przygodę z fotografią i liczę na poradę . Mam canona 6d z obiektywem Tamron 90mm f/2,8 macro1:1 i chciałabym by moje makro było jeszcze bardziej dokładne . Co najlepiej dokupić akurat do do tego obiektywu - pierścienie , soczewki ...( Mam jeszcze obiektyw canon 85mm f/1,8 i canon 24-105 f/4) .

[MichalR]

co to znaczy 'bardziej dokladne'? szklo ktore masz oferuje przy odpowiednim wykorzystaniu znakomite wrecz parametry optyczne pozwalajace osiagac doskonale jakosciowo zdjecia makro nawet z jednej klatki.

Użytkownik MichalR edytował ten post 07 lipiec 2016 - 11:37

[FotoDam]

Także nie rozumiem co znaczy dokładniej? Używam Tamrona Sp 90mm f/2,8 Di Macro 1:1 VC USD (chyba troszkę nowszy od twojego chyba że pominąłeś jakieś cyferki) z Nikonem  D810 (fakt że rzadko bardziej ukierunkowałem się na ptaki) i tu nic według mnie nie da się się ulepszyć, to świetne szkło a fotki żyleta.

 

[kasiap]

Także nie rozumiem co znaczy dokładniej? Używam Tamrona Sp 90mm f/2,8 Di Macro 1:1 VC USD (chyba troszkę nowszy od twojego chyba że pominąłeś jakieś cyferki) z Nikonem  D810 (fakt że rzadko bardziej ukierunkowałem się na ptaki) i tu nic według mnie nie da się się ulepszyć, to świetne szkło a fotki żyleta.

[kasiap]

Także nie rozumiem co znaczy dokładniej? Używam Tamrona Sp 90mm f/2,8 Di Macro 1:1 VC USD (chyba troszkę nowszy od twojego chyba że pominąłeś jakieś cyferki) z Nikonem  D810 (fakt że rzadko bardziej ukierunkowałem się na ptaki) i tu nic według mnie nie da się się ulepszyć, to świetne szkło a fotki żyleta.

[kasiap]

Chcę wykonać , np zdjęcie , które ukazywaloby piękną mozaikę oczu pszczoły i nie daję rady - może coś źle robię , albo zbyt dużo wymagam od tego obiektywu ?

Także nie rozumiem co znaczy dokładniej? Używam Tamrona Sp 90mm f/2,8 Di Macro 1:1 VC USD (chyba troszkę nowszy od twojego chyba że pominąłeś jakieś cyferki) z Nikonem D810 (fakt że rzadko bardziej ukierunkowałem się na ptaki) i tu nic według mnie nie da się się ulepszyć, to świetne szkło a fotki żyleta.

Użytkownik kasiap edytował ten post 07 lipiec 2016 - 14:00

[MichalR]

Chcę np.głowę pszczoły w kadrze , by pokazać jej

 

powiem tak - zanim zaczniesz glowe pszczoly pokazywac w kadrze, potrenuj na wiekszych owadach, popracuj nad swiatlem, kadrami, zobacz jak sie pracuje z plytka glebia ostrosci, bo na taka glowe to pewnie wejdzie z 50 klatek, ktore pozniej trzeba zlozyc w jedna za pomoca oporgramowania graficznego, itp, itd... jesli dopiero zaczynasz fotografowac to nie bralbym sie za ogromne skale odwzorowania tylko najpierw opanowal podstawy na skalach 1:2 i 1:1.

[kasiap]

powiem tak - zanim zaczniesz glowe pszczoly pokazywac w kadrze, potrenuj na wiekszych owadach, popracuj nad swiatlem, kadrami, zobacz jak sie pracuje z plytka glebia ostrosci, bo na taka glowe to pewnie wejdzie z 50 klatek, ktore pozniej trzeba zlozyc w jedna za pomoca oporgramowania graficznego, itp, itd... jesli dopiero zaczynasz fotografowac to nie bralbym sie za ogromne skale odwzorowania tylko najpierw opanowal podstawy na skalach 1:2 i 1:1.

[MichalR]

hmm, cytujesz caly moj wpis - a cos od siebie?

[kasiap]

powiem tak - zanim zaczniesz glowe pszczoly pokazywac w kadrze, potrenuj na wiekszych owadach, popracuj nad swiatlem, kadrami, zobacz jak sie pracuje z plytka glebia ostrosci, bo na taka glowe to pewnie wejdzie z 50 klatek, ktore pozniej trzeba zlozyc w jedna za pomoca oporgramowania graficznego, itp, itd... jesli dopiero zaczynasz fotografowac to nie bralbym sie za ogromne skale odwzorowania tylko najpierw opanowal podstawy na skalach 1:2 i 1:1.

. Dziękuję za odpowiedź .Myślałam , że jest to mniej skomplikowane i bez programu dam radę .Pozdrawiam

[MichalR]

. Dziękuję za odpowiedź .Myślałam , że jest to mniej skomplikowane i bez programu dam radę .Pozdrawiam

 

nie dasz, zadnym obiektywem w zasadzie nie uzyskasz takiego powiekszenia z jednego strzalu, nawet jak przymkniesz przyslone na maksa (co swoja droga zje Ci jakosc bo pojawiaja sie wtedy ogromne dyfrakcje). a im wiecej dolozysz roznych soczewek, konwerterow czy pierscieni posrednich do szkla, tym bedzie trudniej, bo takie dodatki splycaja glebie ostrosci, ktora przy makro i tak jest bardzo plytka.

Użytkownik MichalR edytował ten post 07 lipiec 2016 - 14:19

[kasiap]

Jeszcze raz dziękuję ☺

[MichalR]

co oczywiscie nie znaczy ze masz dac sobie spokoj, bo makro to nie tylko glowa pszczoly, ale przede wszystkim swiat wspanialych organizmow, ktorych pokazywanie nawet w mniejszych skalach daje duzo frajdy i satysfakcji. zerknij do tematow zwiazanych z makro, znajdziesz tam bardzo fajne zdjecia w mniejszych skalach, wiec jest o co powalczyc, jesli Cie rzeczywiscie interesuje taka fotografia.

Użytkownik MichalR edytował ten post 07 lipiec 2016 - 14:30

[kasiap]

Oj, spokoju nie dam - za bardzo już mnie fotografia wciągnęła ...😊 🐝

Użytkownik kasiap edytował ten post 07 lipiec 2016 - 15:42

[FotoDam]

@MichalR Nie strasz kasiap tak tym składaniem zdjęć takiego sposobu używają zawodowcy, profesjonaliści w tej dziedzinie a jej zrobi się tylko mętlik w głowie i zniechęci się do fotografii a przecież ma dobre body i obiektyw i takim zestawem naprawdę można zrobić ekstra fotę bez kombinowania przykład poniżej

 

1.

 

2.

[MichalR]

@MichalR Nie strasz kasiap tak tym składaniem zdjęć takiego sposobu używają zawodowcy, profesjonaliści w tej dziedzinie a jej zrobi się tylko mętlik w głowie i zniechęci się do fotografii a przecież ma dobre body i obiektyw i takim zestawem naprawdę można zrobić ekstra fotę bez kombinowania przykład

Czy pisanie jak to w rzeczywistości wygląda to straszenie? Napisałem zresztą wcześniej to co Ty, że to świetny sprzęt, ale była mowa o powiększeniu głowy pszczoły, więc dobrze by było wiedzieć z czym to się je, żeby później nie było rozczarowania brakiem dobrych efektów.


Wyssane z mTalk'a

[PREM]

Oj, spokoju nie dam - za bardzo już mnie fotografia wciągnęła ...

 

Osobiście polecam intensywnie  ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ten Tamron to naprawdę dobre szkło. Ale liczy się cierpliwość i przy obiekcie i ogólnie w szlifowaniu warsztatu. Trzeba trochę czasu poświecić, sporo poczytać, by wiedzieć jak zacząć. najlepiej pokazywać swoje zdjęcia, ktoś zawsze coś doradzi. Powoli, na spokojnie. Zacznij od obiektów powszechnie dostępnych, potem coś żywego, jakieś roślinki (można się twórczo wyładować i nie uciekają). Jak wykorzystasz rożne techniki oświetlenia, pofotografujesz w różnych warunkach oświetleniowych, rożne obiekty, martwe i żywe zwierzątka,z ręki i ze statywem, z lampa i bez lampy, z dyfuzorem lub bez, z filtrem takim i owakim, to zacznie się samo wszystko układać w głowie. Najlepiej pokazywać swoje fotki na forum z opisem parametrów lub dostępnym EXIFem i ktoś zawsze pomoże jak napomknąłem wcześniej., Makro to super sprawa, trzymam kciuki!!

[MichalR]

Nie strasz kasiap tak tym składaniem zdjęć takiego sposobu używają zawodowcy, profesjonaliści w tej dziedzinie a jej zrobi się tylko mętlik w głowie i zniechęci się do fotografii a przecież ma dobre body i obiektyw i takim zestawem naprawdę można zrobić ekstra fotę bez kombinowania przykład poniżej

 

Dodam jeszcze ze w zasadzie pierwsze pytanie to co kogo zadowala. Czy chcemy pokazywac jakis szczegol, czy wystarczy nam tylko troche powiekszenia, bez dobrego swiatla, bez szczegolu. Kiedys zdjecia robilem z reki i bylem zachwycony efektami, ale po jednym sezonie jak zobaczylem jakie ludzie stosuja techniki, to tamte foty poszly do kosza, zmienilem praktycznie wszystko jesli chodzi o technike fotografowania makro, kupilem nawet statyw. Wiec zeby osiagnac dobre rezultaty, trzeba tez pewne rzeczy poswiecic, zwlec sie z lozka skoro swit, kupic sobie statyw, jakiegos pilota do zdalnego wyzwalania migawki, czasem jakas blende. Wtedy mowimy o porzadnym makro majacym jakas jakosc, a przeciez o jakosc tutaj glownie chodzi, po to sie pokazuje male obiekty z bliska.

 

A propos przykladow to sa bardzo przecietne, bez urazy - malo ostre, slabo oswietlone, ale sporej rzeszy fotografujacych to wystarcza, wiec do takiej fotografii ten Tamron bedzie az nadto. Tyle ze mozna nim zrobic duzo, duzo wiecej.

Użytkownik MichalR edytował ten post 08 lipiec 2016 - 07:54

[FotoDam]

Dodam jeszcze ze w zasadzie pierwsze pytanie to co kogo zadowala. Czy chcemy pokazywac jakis szczegol, czy wystarczy nam tylko troche powiekszenia, bez dobrego swiatla, bez szczegolu. Kiedys zdjecia robilem z reki i bylem zachwycony efektami, ale po jednym sezonie jak zobaczylem jakie ludzie stosuja techniki, to tamte foty poszly do kosza, zmienilem praktycznie wszystko jesli chodzi o technike fotografowania makro, kupilem nawet statyw. Wiec zeby osiagnac dobre rezultaty, trzeba tez pewne rzeczy poswiecic, zwlec sie z lozka skoro swit, kupic sobie statyw, jakiegos pilota do zdalnego wyzwalania migawki, czasem jakas blende. Wtedy mowimy o porzadnym makro majacym jakas jakosc, a przeciez o jakosc tutaj glownie chodzi, po to sie pokazuje male obiekty z bliska.

 

A propos przykladow to sa bardzo przecietne, bez urazy - malo ostre, slabo oswietlone, ale sporej rzeszy fotografujacych to wystarcza, wiec do takiej fotografii ten Tamron bedzie az nadto. Tyle ze mozna nim zrobic duzo, duzo wiecej.

Oczywiście głowy nie urywa bo nie specjalizuję się w makro a w ptakach ale to są zdjęcia pierwsze lepsze podglądowe zrobione bez jakiegokolwiek wysiłku do tego z ręki i nie poddane jakiejś tam szczególnej obróbce. Myślę że skoro kasiap jest nowicjuszką to niech najpierw porobi trochę zdjęć takich jakie przedstawiłem a później oczywiście szlifuje dalej i podnosi poprzeczkę coraz to wyżej i tego jej życzę.

[MichalR]

Myślę że skoro kasiap jest nowicjuszką to niech najpierw porobi trochę zdjęć takich jakie przedstawiłem a później oczywiście szlifuje dalej i podnosi poprzeczkę coraz to wyżej i tego jej życzę.

 

No wlasnie o tym mowie, najpierw wieksze skale, praca ze swiatlem, glebia ostrosci, kadrem a pozniej takie wyzwania jak glowa pszczoly w skali np 4:1