Skocz do zawartości

Fotoprzyroda.pl używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Polub nas na Facebooku!       

x


Zdjęcie

Górskie plenery w-wskiej grupy Fotoprzyroda


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Norbius

Norbius
  • Użytkownik
  • 2121 postów
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 04 luty 2009 - 07:30

Ja rzuciłem Krzyśkowi hasło plenerów w górach :mrgreen: więc nakreślę moją wizję również Wam.

Mam taki pomysł, że możnaby się skrzyknąć w kilka osób, zapakować do jednego samochodu i wyruszyć np. w piątek po pracy (albo jeszcze lepiej wziąć wolne na piątek :-P ) na wypad fotograficzny gdzieś w góry. Tam przenocować 2noce na jakiś prywatnych kwaterach (podejrzewam, że łączny koszt to 50pln/osobę) i 2dni fotografować. Zrzutka na paliwo, jakieś kanapki na miejscu (lub obiady w miejscowych jadlodajniach - ewentualnie hot-dogi na statoil :smiech: ) i myślę, że nie wyjdą jakieś tragiczne koszty. Na pewno taniej i szybciej niż moje kombinacje z PKP+PKS+bus :-/

Oczywiście propozycja za jakiś czas gdy dni będą nieco dłuższe - powiedzmy przełom marzec/kwiecień chociaż ja już pisałem Krzyśkowi, że w razie możliwości jestem chętny zawsze :mrgreen:

#2 Dunadan

Dunadan
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 04 luty 2009 - 11:20

Norbius, bardzo mi sie pomysl podoba pod warukiem ze te nocki to w Murowncu chociaz :mrgreen: Bo najlepiej byc w terenie caly czas i np. na grani byc gdzies w okolicach wschodu...

:ninja:


#3 McMorris (Michał)

McMorris
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 04 luty 2009 - 12:56

A ja właśnie siedzę i knuję, jak by tu wyskoczyć w góry ;-) Doskonały pomysł Norbius :thumbsup:
Ze swojej strony mogę nawet więcej konkretów zaproponować:

- jeśli chodzi o Tatry, z KrzyśkiemG znamy dobrą tanią miejscówkę w Zdziarze na Słowacji [jeszcze z czasów, gdy sporo razem jeździliśmy w góry], jest to doskonały punkt wypadowy w Tatry Bielskie [jedna z ładniejszych części Tatr, dzięki temu, że była przez okres komuny zamkniętym rewirem łowieckim bonzów z czeskiego kc to przyroda tam jest wyjątkowo mało ruszona i zadeptana jak na Tatry]; a w rozsądnej ilości głów to można się jeszcze zameldować u takiego mojego kolegi, co posiada dom w Brzegach koło Bukowiny [coś około 120 lat chata sobie liczy, zero stylu "zakopiańskiego" ;-)],\; Kolega się nie obrazi, co najwyżej śliwowicę sakramencko mocną poleje :mrgreen: i śmigać stamtąd po Spiszu, który jest kompletnie niedoceniony [ale to akurat bardzo dobrze ;-) - biorąc pod uwagę możliwości stonki biegającej po górach z torbami pełnymi piwa...]

- swego czasu z moją byłą jeździliśmy sporo do Kotliny Kłodzkiej i jest tam takie genialne zadupie zwane Bielicami - kilka chałup, schronisko i wsio ;-) A wokoło śliczne Góry Bialskie i masyw Śnieżnika nawet nie w zasięgu ręki, a małego palca :-)

- są jeszcze w Sudetach przepiękne Rudawy Janowickie i Sokole Góry zwane Sokolikami - jak się jedzie pociągiem osobowym z Wrocławia do Jeleniej Góry, tuż przed Jelenią jest przystanek [nie stacja ;-) ] Trzcińsko [zwany także San Frantrzińcsko ;-) ]. Z pociągu widać wzgórza ze skałami - coś pięknego, mekka dla wspinaczy z Dolnego Śląska i nie tylko [jakbym sumował czas, który tam spędziliśmy, to ponad rok życia się uzbiera]... zachody słońca są takie, że :eek: cała Kotlina Jeleniogórska i Karkonosze skąpane w słońcu - coś niesamowitego... zresztą taki wspinaczkowy evergreen w tamtym rejonie nosi właśnie nazwę "Karkonoskie Pejzaże", powinno się tą drogę robić właśnie o zachodzie słońca... Aha, są tam miejsca, by się z aparatem ustawić rzecz jasna, bez potrzeby wspinania się ;-)

Sorry za rozpisanie, ale ciśnienie na wyjazd w góry wzbiera we mnie coraz większe ;-)

#4 Roby

Roby
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 04 luty 2009 - 13:15

Wydzieliłem posty do osobnego tematu by łatwiej było się umawiać na te górskie wyjazdy i nie mieszało się z plenerami warszawskimi :-)

#5 toron27

toron27

Napisano 04 luty 2009 - 18:39

Ja bym był chętny jeśli tylko praca i kasa pozwoli...
Właściwie też juz dawno o tym myslałem, żeby zrobić oddzielny watek na takie wypady, ale jak widzę, nie tylko ja o tym myślałem. Ja mojemu kumplowi zawsze mówię: Krzychu masz samochód (mój) i niepijacego kierowcę , tylko załatwiaj ludzi do składki i w drogę... Teraz kumpel pyta kiedy mam urlop i co planuję bo chce się ze mna na urlop załapać :mrgreen:
tak więc jak by co jestem obiema łapkami za !!!!!!

#6 KrzysiekG

KrzysiekG
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 04 luty 2009 - 23:54

Witajcie,

Widać, że jest już kilka osób pozytywnie nastawionych do propozycji, może powoli przechodzić od słów do czynów ;-)

Na przykład taka propozycja :

termin - weekend 7-8 lub 14-15 marca ( zależnie od "zebrania się" i pogody w Tatrach )

miejsce - Tatry Zachodnie , nocleg w schronisku na Ornaku , to miejsce pozwala na wygodne dojście ( ok godz od parkingu w Kirach, tam można bezpiecznie i tanio zostawić samochody ) , kościeliską bez problemu można isć po ciemku ( gdyby dojechać w piątek wieczorem ) , to dość ważne bo raczej będziemy mieć troszkę ciężkie "wory" - aparaty i resztę, rzeczy osobiste itd, a przy przyjeździe w piątek po pracy nie wszystkim by się chciało zasuwać np do 5-ciu stawów ;-)

zalety miejsca - możliwość w miarę bezpiecznych wypadów w zimowych warunkach ( w miarę można omijać tereny zagrożone lawinami )
np.przy dobrej pogodzie wyjście na wschód na grań Ornaku, potem dalej np na Starorobociański lub w lewo na Błyszcza i Bystrą
inne możliwości - Tomanowa Przełęcz i okolice ; Ciemniak i dalej Czerwone Wierchy
przy gorszej pogodzie Wąwóz Kraków i jaskinie, potoki i lasy w otoczeniu Doliny Kościeliskiej
( Przy wyjściach na wysokości ok 2000 np na Starorobociański, Bystrą jeśli ktoś posiada, lepiej wziąć ze sobą na wszelki wypadek podstawowy sprzęt typu raki, czekan a przynajmniej kijki )

logistyka - najlepiej przyjechać w piątek wieczorem, zostawić samochody w Kirach i za godzinkę jesteśmy w schronie, mamy całą sobotę i niedzielę gdzieś tak do 15.00 - 16.00, żeby wrócić do domów poźnym wieczorem

koszty i warunki - koszty niewielkie, nocleg na Ornaku teraz kosztuje chyba około 40 zł ( zależnie od ilości łóżek w pokoju ), żeby mieć pewność noclegu "w łóżku" można rezerwować..,
dla bardzo dbających o higienę informacja; z reguły jest ciepła woda pod prysznicem ;-) , żeby nie nosić jedzenia, można też tam w miarę dobrze i tanio zjeść - trzeba tylko wziąć ze sobą piwo, bo w schronie z tego co pamiętam jest dość drogie ;-)

Co Wy na to?

Pozdrawiam
Krzysiek

#7 toron27

toron27

Napisano 05 luty 2009 - 14:37

:evil: , :evil: , :evil: , :evil: u mnie w pracy od wczoraj mówią o zwolnieniach więc na razie się nie deklaruję, choć jestem zwarty i gotowy. Teraz będę marzył o górach i żeby mnie nie zredukowali :-P

#8 Norbius

Norbius
  • Użytkownik
  • 2121 postów
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 06 luty 2009 - 19:24

Jak już pisałem ja jestem zawsze chętny - jedyny problem to to, że może mi dany termin nie pasować ale....gdzie pojedziemy, gdzie będziemy spali to wsio jedno - byle pogoda dopisała i były ciekawe widoki do fotografowania :-)

#9 toron27

toron27

Napisano 06 luty 2009 - 20:16

Co do spania , to też nie jestem wybredny, w woju spałem w kotłowni na 10 cm ławce z AK 47 pod sobą i z głową na hełmie, pod łóżkiem, pod chmurką przy ognisku, tak, że o jakichś wodotryskach nie myślę.

#10 August

August
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 06 luty 2009 - 21:33

już Wam trochę zazdroszczę - ale raczej mam marne szanse na takie wypady....cóż rodzina ma swoje przywileje ale i ograniczenia.....
ale jakby mi się udało to gotów jestem spać na bele czym - byleby być w górach...
<p>Nikon FX i Olympus m4/3

#11 Norbius

Norbius
  • Użytkownik
  • 2121 postów
  • Lokalizacja:
    Warszawa

Napisano 06 luty 2009 - 21:44

Z tym spaniem na byle czym to nie popadajmy w ekstrema :-P

Idąc w góry wolałbym zabierać jak najmniej sprzętu pozafotograficznego typu śpiwór, ubrania itp więc wolałbym spać w schronisku na łóżku pod kocem - jestem wygodnicki :mrgreen: Wolę już przepłacić w schronisku niż taszczyć dodatkowe kilogramy :-P ...no ale to już indywidualna i mało istotna sprawa.
Generalnie nie trzeba wychodzić strasznie wysoko bo coraz bardziej podobają mi się ujęcia z widokiem na góry - najważniejsze jest światło.

Narazie jest kilku entuzjastów więc ja się skłaniam do wypadu w marcu/kwietniu gdyż w lutym to już chyba nie damy rady a poza tym dzień jeszcze jest bardzo krótki (moim zdaniem za krótki ;-) ) . Niestety oczekuję na wiadomość w sprawie pewnego spotkania związanego z moim innym hobby więc nie mogę podać jaka konkretna data mi pasuje ale postaram się dopasować.

#12 morav

morav
  • Lokalizacja:
    świętokrzyskie

Napisano 07 luty 2009 - 22:06

w woju spałem w kotłowni na 10 cm ławce z AK 47 pod sobą i z głową na hełmie,


To jest stałe stanowisko wartownicze :lol:

#13 toron27

toron27

Napisano 09 luty 2009 - 08:14

morav, właśnie tak , to było w czasie warty, to pod wyrkiem też :mrgreen:

#14 morav

morav
  • Lokalizacja:
    świętokrzyskie

Napisano 09 luty 2009 - 10:11

Też miałem taki posterunek :-)

#15 toron27

toron27

Napisano 09 luty 2009 - 10:39

:mbounce:morav, ale zboczyliśmy ze szlaku tego wątku :mrgreen:

:beer: ku chwale Ojczyzny :lol:

#16 morav

morav
  • Lokalizacja:
    świętokrzyskie

Napisano 09 luty 2009 - 10:44

Ale żeby było na temat, to może mnie się uda z wami po drodze zabrać :-)





Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych