Górskie plenery w-wskiej grupy Fotoprzyroda
#1
Napisano 04 luty 2009 - 07:30
Mam taki pomysł, że możnaby się skrzyknąć w kilka osób, zapakować do jednego samochodu i wyruszyć np. w piątek po pracy (albo jeszcze lepiej wziąć wolne na piątek ) na wypad fotograficzny gdzieś w góry. Tam przenocować 2noce na jakiś prywatnych kwaterach (podejrzewam, że łączny koszt to 50pln/osobę) i 2dni fotografować. Zrzutka na paliwo, jakieś kanapki na miejscu (lub obiady w miejscowych jadlodajniach - ewentualnie hot-dogi na statoil ) i myślę, że nie wyjdą jakieś tragiczne koszty. Na pewno taniej i szybciej niż moje kombinacje z PKP+PKS+bus
Oczywiście propozycja za jakiś czas gdy dni będą nieco dłuższe - powiedzmy przełom marzec/kwiecień chociaż ja już pisałem Krzyśkowi, że w razie możliwości jestem chętny zawsze
Pozdrawiam, Norbert
#2
Napisano 04 luty 2009 - 11:20
#3 (Michał)
Napisano 04 luty 2009 - 12:56
Ze swojej strony mogę nawet więcej konkretów zaproponować:
- jeśli chodzi o Tatry, z KrzyśkiemG znamy dobrą tanią miejscówkę w Zdziarze na Słowacji [jeszcze z czasów, gdy sporo razem jeździliśmy w góry], jest to doskonały punkt wypadowy w Tatry Bielskie [jedna z ładniejszych części Tatr, dzięki temu, że była przez okres komuny zamkniętym rewirem łowieckim bonzów z czeskiego kc to przyroda tam jest wyjątkowo mało ruszona i zadeptana jak na Tatry]; a w rozsądnej ilości głów to można się jeszcze zameldować u takiego mojego kolegi, co posiada dom w Brzegach koło Bukowiny [coś około 120 lat chata sobie liczy, zero stylu "zakopiańskiego" ;-)],\; Kolega się nie obrazi, co najwyżej śliwowicę sakramencko mocną poleje i śmigać stamtąd po Spiszu, który jest kompletnie niedoceniony [ale to akurat bardzo dobrze ;-) - biorąc pod uwagę możliwości stonki biegającej po górach z torbami pełnymi piwa...]
- swego czasu z moją byłą jeździliśmy sporo do Kotliny Kłodzkiej i jest tam takie genialne zadupie zwane Bielicami - kilka chałup, schronisko i wsio A wokoło śliczne Góry Bialskie i masyw Śnieżnika nawet nie w zasięgu ręki, a małego palca
- są jeszcze w Sudetach przepiękne Rudawy Janowickie i Sokole Góry zwane Sokolikami - jak się jedzie pociągiem osobowym z Wrocławia do Jeleniej Góry, tuż przed Jelenią jest przystanek [nie stacja ;-) ] Trzcińsko [zwany także San Frantrzińcsko ;-) ]. Z pociągu widać wzgórza ze skałami - coś pięknego, mekka dla wspinaczy z Dolnego Śląska i nie tylko [jakbym sumował czas, który tam spędziliśmy, to ponad rok życia się uzbiera]... zachody słońca są takie, że cała Kotlina Jeleniogórska i Karkonosze skąpane w słońcu - coś niesamowitego... zresztą taki wspinaczkowy evergreen w tamtym rejonie nosi właśnie nazwę "Karkonoskie Pejzaże", powinno się tą drogę robić właśnie o zachodzie słońca... Aha, są tam miejsca, by się z aparatem ustawić rzecz jasna, bez potrzeby wspinania się
Sorry za rozpisanie, ale ciśnienie na wyjazd w góry wzbiera we mnie coraz większe
#4
Napisano 04 luty 2009 - 13:15
#5
Napisano 04 luty 2009 - 18:39
Właściwie też juz dawno o tym myslałem, żeby zrobić oddzielny watek na takie wypady, ale jak widzę, nie tylko ja o tym myślałem. Ja mojemu kumplowi zawsze mówię: Krzychu masz samochód (mój) i niepijacego kierowcę , tylko załatwiaj ludzi do składki i w drogę... Teraz kumpel pyta kiedy mam urlop i co planuję bo chce się ze mna na urlop załapać
tak więc jak by co jestem obiema łapkami za !!!!!!
#6
Napisano 04 luty 2009 - 23:54
Widać, że jest już kilka osób pozytywnie nastawionych do propozycji, może powoli przechodzić od słów do czynów
Na przykład taka propozycja :
termin - weekend 7-8 lub 14-15 marca ( zależnie od "zebrania się" i pogody w Tatrach )
miejsce - Tatry Zachodnie , nocleg w schronisku na Ornaku , to miejsce pozwala na wygodne dojście ( ok godz od parkingu w Kirach, tam można bezpiecznie i tanio zostawić samochody ) , kościeliską bez problemu można isć po ciemku ( gdyby dojechać w piątek wieczorem ) , to dość ważne bo raczej będziemy mieć troszkę ciężkie "wory" - aparaty i resztę, rzeczy osobiste itd, a przy przyjeździe w piątek po pracy nie wszystkim by się chciało zasuwać np do 5-ciu stawów
zalety miejsca - możliwość w miarę bezpiecznych wypadów w zimowych warunkach ( w miarę można omijać tereny zagrożone lawinami )
np.przy dobrej pogodzie wyjście na wschód na grań Ornaku, potem dalej np na Starorobociański lub w lewo na Błyszcza i Bystrą
inne możliwości - Tomanowa Przełęcz i okolice ; Ciemniak i dalej Czerwone Wierchy
przy gorszej pogodzie Wąwóz Kraków i jaskinie, potoki i lasy w otoczeniu Doliny Kościeliskiej
( Przy wyjściach na wysokości ok 2000 np na Starorobociański, Bystrą jeśli ktoś posiada, lepiej wziąć ze sobą na wszelki wypadek podstawowy sprzęt typu raki, czekan a przynajmniej kijki )
logistyka - najlepiej przyjechać w piątek wieczorem, zostawić samochody w Kirach i za godzinkę jesteśmy w schronie, mamy całą sobotę i niedzielę gdzieś tak do 15.00 - 16.00, żeby wrócić do domów poźnym wieczorem
koszty i warunki - koszty niewielkie, nocleg na Ornaku teraz kosztuje chyba około 40 zł ( zależnie od ilości łóżek w pokoju ), żeby mieć pewność noclegu "w łóżku" można rezerwować..,
dla bardzo dbających o higienę informacja; z reguły jest ciepła woda pod prysznicem , żeby nie nosić jedzenia, można też tam w miarę dobrze i tanio zjeść - trzeba tylko wziąć ze sobą piwo, bo w schronie z tego co pamiętam jest dość drogie
Co Wy na to?
Pozdrawiam
Krzysiek
#7
Napisano 05 luty 2009 - 14:37
#8
Napisano 06 luty 2009 - 19:24
Pozdrawiam, Norbert
#9
Napisano 06 luty 2009 - 20:16
#10
Napisano 06 luty 2009 - 21:33
ale jakby mi się udało to gotów jestem spać na bele czym - byleby być w górach...
#11
Napisano 06 luty 2009 - 21:44
Idąc w góry wolałbym zabierać jak najmniej sprzętu pozafotograficznego typu śpiwór, ubrania itp więc wolałbym spać w schronisku na łóżku pod kocem - jestem wygodnicki Wolę już przepłacić w schronisku niż taszczyć dodatkowe kilogramy ...no ale to już indywidualna i mało istotna sprawa.
Generalnie nie trzeba wychodzić strasznie wysoko bo coraz bardziej podobają mi się ujęcia z widokiem na góry - najważniejsze jest światło.
Narazie jest kilku entuzjastów więc ja się skłaniam do wypadu w marcu/kwietniu gdyż w lutym to już chyba nie damy rady a poza tym dzień jeszcze jest bardzo krótki (moim zdaniem za krótki ) . Niestety oczekuję na wiadomość w sprawie pewnego spotkania związanego z moim innym hobby więc nie mogę podać jaka konkretna data mi pasuje ale postaram się dopasować.
Pozdrawiam, Norbert
#12
Napisano 07 luty 2009 - 22:06
w woju spałem w kotłowni na 10 cm ławce z AK 47 pod sobą i z głową na hełmie,
To jest stałe stanowisko wartownicze
#13
Napisano 09 luty 2009 - 08:14
#14
Napisano 09 luty 2009 - 10:11
#15
Napisano 09 luty 2009 - 10:39
ku chwale Ojczyzny
#16
Napisano 09 luty 2009 - 10:44
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Mapa użytkowników Fotoprzyroda.pl |
|
|
|
Nowa Galeria Fotoprzyroda.pl |
|
|
|
Nowy wygląd Fotoprzyroda.pl - szablon dedykowany |
|
|
|
Fotogalerie, fotoblogi, wizytówki autorskie w domenie Fotoprzyroda.pl - chętni są? |
|
|
|
Foto kalendarz 2016 - Fotoprzyroda.pl |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych