Ligustr a zwierzyna.

Witam.

Wiosną tego roku posadziłem sadzonki ligustru. Po osiągnięciu odpowiedniej wysokości mam zamiar utworzyć z tego czatownię ale mam obawy czy ta roślina przetrwa zimę. Nie chodzi mi o mrozy tylko o zwierzęta typu sarny i dziki które tam przychodzą żerować. Na dodatek na przygotowanej i oczyszczonej pod sadzonki ziemi myśliwy wykłada sobie karmę i sarny i dzik [dziki] już znają to miejsce. Nie wiem czy przed zimą nie będę musiał jakoś zabezpieczyć to miejsce przed zwierzętami.

Jak przyszły mrozy i śnieg to sarny wykosiły mi koło domu młode żywotniki. A na karmiskach dziki ryją w ziemi jak pługi.

Jak przyszły mrozy i śnieg to sarny wykosiły mi koło domu młode żywotniki. A na karmiskach dziki ryją w ziemi jak pługi.

Da się to jakoś zabezpieczyć? Jakaś gęsta siatka? Sam nie wiem.

Siatka jest dobra, ale myślę że warto wyszukać na złomowcu. Raz-tanio, dwa-stare siatki są mocniejsze od tych nowych powlekanych które prują się jak by były zrobione ze sznurka.

A jakimś zapachem nie da się ich odstraszyć? Tylko jak zimą głód do oczu zaglądnie zapach może nie wystarczyć.

Są różne środki - zapachowe, smakowe, różne osłonki. Ale to już szerszy temat więc proponuję nawiązać kontakt z miejscowymi leśnikami i myśliwymi

czy mogę wiedzieć więcej

czy mogę wiedzieć więcej

Sarenki wyżarły mi wszystko mimo, że obsypałem dookoła środkiem na odstraszanie saren [nie pamiętam już nazwy].

Dwa lata doglądania, plewienia, podlewania poszły sarenką w d.pe.