Literatura fachowa

Rostislav Stach - Fotołowy - jak dobrze fotografować zwierzęta na łonie natury
książka podstawa dla osób ktore chcą zacząc fotografowac przyrodę

Terry Hope - Świat zwierząt oczami mistrzów fotografii
ksiązka wybitna! uczy patrzec na przyrodę, mysleć...zdjęcia mnie powalają, a wywiady z autorami zdjęć przyrody wzbudzają pozytywną zazdrość i przekonują że nie sprzęt się liczy.
Kupowac i nie żałowac żadnej złotówki!

rycerz, bardzo dziękuję za uwagę i post. Odwołuje do mojego postu z dzisiaj 20:36

"Fotołowy" mam, poszukuje czegoś innego.

Jeśli ktoś ma linki do poradników w necie, z chęcią przyjmę.

rycerz, dzieki, nie znalem tej pozycji, na pewno kupie.

A ma ktos ta ksiazke:
http://www.allegro.p... ... rafii.html

Marcin ta książka zawiera wywiady z róznymi fotografami, bodajże jest ich dziesięciu i każdy odpowiada na pytania autora ksiażki: jak rozpoczynał, czego używa, jakie są jego rady dla innych, co lubi w fotografowaniu przyrody, takie ciekawostki ale dobrze sie czyta...

Jest kilka tematów o fotografii, i zastanawiałem się, w którym z nich wpisać się.

Ja dysponuję raczej starą literaturą, dziś pewnie raczej trudno dostępną (aukcje i komisy). Nie da się ukryć, że obecnie sytuacja na rynku wydawniczym jest trochę lepsza, niż w latach, kiedy jako brzdąc miałem chęć się tym tematem zainteresować. Do tej pasji wróciłem dopiero obecnie, może miałem jakieś wyrzuty, że te książki patrzyły na mnie smutno z półki. Przeprowadzałem się już w życiu kilka razy, czasami nie miałem możliwości zabierać wszystkich gerejtów, jakie uzbierałem, ale te książki zabierałem ze sobą zawsze.

1.
Jerzy Płażewski - FOTOGRAFOWANIE nie jest trudne.

Bardzo przystępny poradnik dla początkujących, zgodnie ze słowami autora - nie trzeba znać się na fizyce, żeby móc rozpocząć swoją przygodę z fotografią. Dziś pewnie nazwalibyśmy taką książkę fotografią dla opornych, albo fotografia w weekend Choć zdecydowanie jest to książka wymagającą jakiegoś skupienia na treści.


Moja wersja to ta po lewej wydana w 1952 roku.
Można też znaleźć tę pozycję z taką okładką (wyd. 1970).

http://bohdan.bobrow... ... zurowanym/
artykuł na temat, jak zmieniała się treść książki w zależności od mniejszego nacisku propagandy.

A tutaj próbka stylu autora. Aż się chce czytać, nieprawdaż?


Uważam, że książka ta, jest przydatna do dziś, chociaż wiele się zmieniło, weszła pełną parą fotografia cyfrowa. Jedyna jaką zmęczyłem od dechy do dechy. Jeśli ktoś interesuje się fotografią czarno-białą, jest tu opisanych kilka przydatnych knifów.

2.
Zbigniew Pękosławski - Fotografia w praktyce amatorskiej.

wyd. 1977.



To już zdecydowanie poważniejsza książka, nigdy nie przeczytałem jej do końca. Ale posiadam i zawsze sobie obiecuję, że ją skończę.

3.
Tadeusz Cyprian - Fotografia. Technika i Technologia.

Ta praca była wykorzystywana nawet na kursach fotograficznych dla pracowników milicji oraz SB, z tego co mi wiadomo. Mój egzemplarz posiada nawet pieczęć Centrum Wyszkolenia Milicji. Biblioteka ogólna. Autor był prawnikiem, a fotografia stanowiła jego odskocznię, pasję, dopełnienie życia między paragrafami i formułkami.

moje wydanie z 1958 roku. http://t3.gstatic.co...hUdKhi81ebnjyfM

Książka miała wiele wydań.

4.
Edward Niemiro - twój WARSZTAT FOTOGRAFICZNY.

To jest książka, która opisuje takie sprawy jak budowa własnych urządzeń, urządzanie ciemni fotograficznej, z tym że można postępować wg wskazań autora, ale jest już nieco nie na czasie. Aczkolwiek... nigdy się nie wie, czy do pewnych rozwiązań nie warto powrócić. Dla mnie książka stanowi trochę za wysoki poziom, i wątpię, żeby miała mi się przydać, ale nie zna się dnia ani godziny, więc ją trzymam.

Autor opisuje tu m.in. jak samemu wykonać:
a) modyfikacje układu celowniczego lustrzanki
wzierniki
c) rękojeści
d) adaptery do filtrów
e) światłomierze
f) flesze
g) analizatory do negatywów barwnych
h) tablice testowe do kontroli i inne przyrządy pomiarowe
i) urządzenia ciemni, typu zegary wyłącznikowe, płuczki, powiększalnik

Więcej tutaj:
http://www.bazarek.p... ... emiro.html


Nigdy natomiast nie miałem w swoich rękach biblii polskich fotografów przyrodniczych "Bezkrwawe łowy".

Witam. Szukam jak poprzednicy jakiegoś konkretnego tytułu. Niestety z racji ograniczeń mogę pozwolić sobie tylko na jedna pozycje. Oto kilka książek, które mnie zainteresowały. Jakieś opinie na ich temat bądź ich autorów?

http://www.ksiegarni... ... y-135.html

http://www.ksiegarni... ... a-303.html

http://www.ksiegarni... ... a-116.html

http://www.ksiegarni... ... WA-88.html

http://www.ksiegarni... ... y-515.html

Nadol, 1 książke sobie odpuść mam i nie polecam .

Odpuść sobie raczej wszystkie, jeśli chodzi o fotografowanie zwierząt to nie istnieje dobra książka. Z tych co wymieniłeś mam większość w domu, do tego sporo innych - niczego nie polecam

Nadol, o fotografii przyrodniczej dowiesz się najwięcej czytając różne fora.

kurcze musi byc cos na papierze co pomoze w rozwoju.

kurcze musi byc cos na papierze co pomoze w rozwoju.

Dobry klucz do oznaczania gatunków, coś na temat biologii ptaków

Na poważnie, to z podręczników fotografii coś tam wyciągniesz dla siebie, ale raczej musisz to konfrotować z własnymi doświadczeniami.
Aha, unikaj raczej amerykańskich pozycji, oni maja debilne podejście do tematu

Nadol, a może coś opartego o nasz krajowe podwórko Ciebie zainteresuje...bracia Kłowsowscy - "Fotografujemy ptaki" oraz "Poradnik leśnej fotografii" (ta pozycja dostępna tylko w sklepie CILP).

Pozdrawiam

Aha, unikaj raczej amerykańskich pozycji, oni maja debilne podejście do tematu

Oj tam od razu debilne. Tam w Usa inaczej to wszystko działa - jakieś takie bardziej easy jest
Mam w domu kilka amerykańskich pozycji - imho naj. to The Art of Bird Photography - A. Morris. Nie zmienia to faktu, o którym wspomniałeś wcześniej:

Na poważnie, to z podręczników fotografii coś tam wyciągniesz dla siebie, ale raczej musisz to konfrotować z własnymi doświadczeniami.