Gran Canaria - miniaturowy kontynent

Napisano 19 wrzesień 2011 - 21:39

• Do góry

Napisano 20 wrzesień 2011 - 22:18

emwi, świetna seria. 32 trochę kojarzy się z leżącym opalonym ciałkiem.

• Do góry

Napisano 21 wrzesień 2011 - 19:38

emwi, pięknie, ja tylko raz trafiłem na takie chmurki, a w dodatku słońce mi nad lądem wschodziło.
Ale kilka kadrów znajdę - a zacznę od takich:
36.


37.


38.

• Do góry

Napisano 16 październik 2011 - 13:42

cisza ja na wydmach normalnie...
Spróbujemy dalej:

39.


40.


41.


42.


43.

• Do góry

Napisano 16 październik 2011 - 17:41

• Do góry

Napisano 16 październik 2011 - 18:00

• Do góry

Napisano 21 październik 2011 - 08:25

• Do góry

Napisano 21 październik 2011 - 09:12

• Do góry

Napisano 30 październik 2011 - 08:02

to kolejny secik...
44. noc


45.


46.


47.


48.


49.

• Do góry

Napisano 30 październik 2011 - 08:06

August, super! Ale jakim cudem tak naświetliłeś w nocy 44. przy 2 sekundach, iso 200 i f/16?

• Do góry

Napisano 30 październik 2011 - 08:09

bo to i taka "noc" była.

• Do góry

Napisano 30 październik 2011 - 09:35

lata doświadczeń

podoba mi się ta pustynia

• Do góry

Napisano 30 październik 2011 - 09:40

• Do góry

Napisano 06 listopad 2011 - 17:37

50.


51.


52.


53.

• Do góry

Napisano 06 listopad 2011 - 19:16

August, poszalałeś na tych wydmach, oj ... 50 kapitalna ale i pozostałe niezgorsze

ale piachu już jakby dość proponuję w góry wyskoczyć :-)

54

55

56

• Do góry

Napisano 06 listopad 2011 - 21:55

ale piachu już jakby dość

dobra -ale ja jeszcze do niego wrócę - kilka ujęć jeszcze znajdę

proponuję w góry wyskoczyć

Nie ma sprawy - możemy skakać, też tego trochę mam.
Widzę, że pod Roque Nublo dotarłeś - a na szczycie byłeś?

Jako że mieliśmy samochód na 4 dni (jeden extra) a rodzina odmówiła tak długiej przerwy od leżakowania dostałem na jeden dzień wychodne - i skoroświtem pojechałem w góry.
Droga niesamowita, opowiedzieć się nie da, tego trzeba doświadczyć osobiście, aczkolwiek u nas takiej trasy się nigdzie nie uświadczy. Coś jakby zakręty śmierci nad Szklarską Porębą przez kilkanaście kilometrów.
Moim celem było właśnie Roque Nublo ale jak się potem okazało, to dojazd do tej góry to było małe piwko - prawdziwych górskich dróg mieliśmy doświadczyć dzień później jadąc od wybrzeża.

Ja wyruszyłem jeszcze przy lekkim zmroku, aczkolwiek bałem się jechać w całkowitej ciemności - pewnie teraz znając drogę bym zaryzykował żeby o wschodzie być wyżej.
Dlatego wschód słońca dopadł mnie jeszcze za nisko, aby go podziwiać, ale mogłem patrzeć jak światło powoli wchodzi wyżej i schodzi do dolin.

Dosyć słów na razie- pora na fotki.
57.


58.


59.


60.


ciąg dalszy - słów i fotek oczywiście będzie - zanim na szczyt Nublo dotrzemy kilka stron się zapisze - zwłaszcza gdy emwi, mnie wspomoże.

• Do góry

Napisano 26 listopad 2011 - 09:22

trzeba było mieć bardzo mocne nerwy, żeby pod tą Roque Nublo dotrzeć, bo widoki po drodze co chwila zmuszały do zatrzymywania się...
61.


62.


63.


ale sami powiedzcie (napiszcie) czy można się nie zatrzymać w takim miejscu?

64.


65.


66. trochę widać jak się trzeba było nakręcić - ale to naprawdę tylko trochę


67.


68.


69.


W końcu jednak po ponad 1,5 godzinnej podróży dotarłem na parking pod moim celem i mogłem ruszyć w góry.

70. Początek szlaku - skała zwana Mnichem a za nim wystaje "kamyczek" - Roque Nublo


cdn....

• Do góry

Napisano 26 listopad 2011 - 10:51

• Do góry

Napisano 26 listopad 2011 - 10:55

• Do góry

Napisano 26 listopad 2011 - 11:13

Witajcie ,

August, dzięki, w takim razie pomyliły mi się wyspy..
to o tej drugiej słyszałem, że na szczycie na stałe dyżuruje karetka z aparatem tlenowym

Pozdrawiam
Krzysiek

• Do góry